UWAGA NA TOKSYCZNE WITAMINY!

kasiaa

Czy słyszeliście o tym, że od 31 grudnia 2009 roku w krajach Unii Europejskiej zioła, witaminy, suplementy mineralne i terapie naturalne z ich wykorzystaniem będą nielegalne??? To pomysł Codex Alimentarius - Komisji Kodeksu Żywnościowego, działającej od 1963 roku pod egidą FAO i WHO. Wszelka żywność przed trafieniem na rynek będzie poddawana napromieniowaniu, a stosowanie antybiotyków, hormonów wzrostu, środków chemicznych i pestycydów ma mieć zastosowanie w stosunku do każdego pojedynczego hodowlanego zwierzęcia i rośliny ( nie wyłączając też tu produkcji ekologicznej (sic!), która pomimo tych zabiegów nadal będzie się tak nazywała. A wszystko to z ideą „ochrony ludzkiego zdrowia” i z pieczątką „naukowo uzasadnione”! Z upływem czasu również przydomowa uprawa własnych warzyw i owoców ma zostać objęta ścisłymi uregulowaniami i nie będzie możliwa bez zezwolenia!
Czy nie uważacie, że jeśli to prawda, to jest to na tyle ważna ( i kuriozalnie niedorzeczna) dla ogółu sprawa, że pierwsze strony wszystkich gazet powinny o tym krzyczeć?
Więc może to jakiś ponury żart ?
Bardzo chciałabym, żeby tak było. I jeśli ktoś z Was zechce wejść głębiej w temat i stwierdzi coś takiego, to proszę, niech i mnie oświeci. Wtedy, no cóż, winę za to ,że dałam się nabrać zrzucę na karb włosów mych blond Smile

Chociaż szanse na to są nikłe, z powodu odwiecznych kilku prostych zależności, które w obecnych czasach prawie zawsze się sprawdzają. Kasa rządzi światem, a kto ma władzę, ten ma dostęp do kasy. I nie ma, z tego co widać, naiwnie wierzyć, że mechanizm ten działa tylko lokalnie i nie może mieć zastosowania w przypadku takich poważnych instytucji jak np. WHO, w których, jak się wydaje, powinni zasiadać sami ideowcy humanizmu. Kto konkretnie nie lubi medycyny naturalnej i mógłby zarobić na tych idiotyzmach? Ba....wielka zagadka!
Oni chyba za przeproszeniem rżną głupa, uważając społeczeństwo za kompletnie debilne i nie zorientowane w tak podstawowych sprawach– przecież manipulacje, które chcą robić z żywnością są jak na razie przedmiotem wielu kontrowersji nawet w środowisku naukowym. Czy witaminy i minerały przestały się nagle zaliczać do składników odżywczych, i stały się toksynami? A druga sprawa, co urzędasom do tego, jak wygląda mój ogródek i czy posadzę sobie w nim marchewkę. To już zaczyna śmierdzieć...
Oczywiście, jak można się spodziewać 1 stycznia 2010 roku nie odczujemy jeszcze radykalnie zmian. Ale powolutku, sposobem małych kroczków... być może już nasze dzieci, albo najpóźniej wnuki będą dorastać w samym środku tej paranoi....Tak jest teraz np. z GMO. Unia przymusza już teraz państwa członkowskie, żeby pewien procent areału upraw to było GMO ,z tego , co pamiętam, nasz rząd się na razie opiera..., ale ciekawe jak długo... Piszę to, bo mam nadzieję, że zainteresuje Was to prywatnie i zawodowo. Po pierwsze jest to zamach na prawo każdego człowieka do dokonywania samodzielnego wyboru w fundamentalnych sprawach, po drugie nie wiem, jak można z czystym sumieniem wykonywać zawód paramedyczny, bez informowania pacjentów, że PODSTAWĄ zachowania zdrowia jest jednak profilaktyka, rozumiana jako odpowiedni styl życia. W dzisiejszych czasach o profilaktyce nie ma mowy m.in. bez dostępu do naturalnych suplementów i „zdrowszej” (bo przy obecnym skażonym środowisku całkiem zdrowej to już chyba nie ma) żywności.
Tutaj można się podpisać pod żądaniem natychmiastowego przeprowadzenia przez UE referendum w tej sprawie we wszystkich państwach członkowskich
[link widoczny dla zalogowanych]

Na tej stronie również inne niuanse tej sprawy – tyleż ciekawe, co nieprawdopodobne. Na www.youtube.com po wrzuceniu hasła „codex alimentarius”, mnóstwo filmików: mnie rzetelny się wydał 40 minutowy speech dr Rimy Laibow ( wyskakuje jako jeden z pierwszych) oraz materiały z Ian R.Crane. Dr.Rima Laibow jest jednym z niezależnych obserwatorów posiedzeń Komisji Kodeksu Żywnościowego, dlatego na str. jej fundacji można znaleźć m.in.videosprawozdanie na gorąco po jednym z posiedzeń w Szwajcarii, oraz inne zakulisowe aspekty tej sprawy [link widoczny dla zalogowanych]
Dociekliwi, którzy chcą sprawdzić u źródła ,mogą przekopać oficjalną stronę Komisji [link widoczny dla zalogowanych] jej agenda w Polsce to [link widoczny dla zalogowanych] lub wejść na [link widoczny dla zalogowanych]
Ja pogubiłam się w tym propagandowym gąszczu, więc założyłam, że skoro zajmuje się tą sprawą tyle poważnych osób i organizacji, to to nie może być blef.
Jeśli uważacie, że sprawa jest ważna i kontrowersyjna, to podpisujcie się pod petycją ...i podajcie to info dalej.
Pozdrawiam... i póki co życzę smacznego Smile

P.S. Mam nadzieję, że moderatorzy wybaczą mi , że się tak rozpanoszyłam na forum, ale sprawa jest wagi zasadniczej.