Języki na wsf

[Apodesse]

Witam

w tym roku rozpoczynam studia na wsf - fizjoterapia.
z tego co wiem, to muszę wybrać sobie język obcy (angielski lub niemiecki) + łacina. w związku z tym mam pytanie, czy na zajęciach uczą języka specjalistycznego? Czy może też zajęcia wygladają w całości standardowo jak np. w liceum (gramatyka, ćwiczenia itd.). Pytam, ponieważ angielskiego uczę się już całe zycie i mi obrzydło wolałabym poznać inny język, z tym, że nie wiem czy na tym angielskim nie ominie mnie cos interesującego

To samo pytanie dotyczy łaciny? zajęcia polegają tylko na wkuwaniu łacińskich słówek i gramatyki czy będzie możliwość łyknąć kilka niezbędnych pojęć fizjoterapeutycnych? a może nauka łacińskich terminów jeśli chodzi o fizjoterapię odbywa się na innych zajęciach, np. na anatomii?

Bardzo proszę o odpowiedź

[wesnulka]

hmm...jeśli chodzi o łacine to poznaje się całą nadeskompliokwaną gramatykę i sentencje+oczywiście słówka tylko medyczne,które na koniec składane są w rozpoznania medyczne-tak też wygląda zaliczenie jeśli nie uzbiera sie dostatecznej ilości punktów żeby być zwolnionym.
a na angielskim specjalistyczne terminy poznaje się bodajże dopiero po 3 semestrach normalnych rzeczy..

[Milka]

na angielskim 3 pierwsze semestry to nuuuda wielka, robi się wszystkie bzdury co w liceum. Na niemieckim przynajmniej całe 4semestry robią cos z fachowym słownictwem itd., chociaż ogólnie ludzie też narzekają ;p

[Apodesse]

hehe, ludzie zawsze narzekają

a na język można zapisać się od poziomu podstawowego?

i jeszcze jedno: czy próbował już ktoś przepisać ocenę z łaciny z innej uczelni? :>

dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[wesnulka]

na poczatku jest przydzielanie do poziomów,które polegało na tym,że trzeba było napisac cos o sobie wiec bez problemu mozna trafić na podstawowy..
a co do łaciny to z tego co pamietam moznaby alei tak trzeba chyba pisac zaliczenie koncowe czy jakos tak,nie pamietam..

[kina]

Polecam j. niemiecki u mgr Kocot, przydatne słówka związane z naszą pracą, jednak jeśli nigdy nie miałeś niemieckiego może być Ci ciężko, bo przez 2 lata uczymy się samych słówek, a mgr wymaga od nas już umiejętności na poziomie co najmniej średnio zaawansowanym.